>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Ludność cywilna
Jestem jak ludność cywilna.
Opuszczam mój gród bez sztandarów.
Czmycham nocą
unosząc nad głową białe prześcieradła.
Dźwigam jeszcze ze sobą
tę rzecz nie napisaną
i szczotkę do zębów,
która widziała Meksyk.
To wszystko.
Żadnych cudzych książek,
żadnych fotografii...
(Wszak przyjdzie jeszcze nie raz
oglądać ten film o życiu).
Nie.
Nie ustanę w leniwym odwrocie.
Żywić się będę korzonkami
wiedzy zdobytej zbyt późno...
Wodą źródlaną gardzę
jak łaską.
Gwiżdżę na alkohol.
Przez wszystkie małmazje świata
przebije ten smak,
smak klęski nad drugim człowiekiem.

Czytany: 2004 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ