>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Syfon na Pradze
Na Pradze stoi drewniany syfon
i mówi jak beczka zachłyśnięta winem:
niech mnie spławią galarem do Gdańska
niech odpłynę odpłynę odpłynę
Mnie jak kosz owoców na grzbiecie
dobrzy ludzie poniosą po świecie
W owocach jest tlen jest żelazo
tlen i żelazo które pijecie

Na Pradze mówi niezgrabny syfon
Idziemy słuchamy go wszyscy
Idą trzy kościoły gotyckie
jak trzej królowie nubijscy

Jedzie z warzywem ogrodnik
panienka niesie swój suty warkocz
konie jak ludzie przechodzą na chodnik
i stają jak niegdyś przed arką

Nad nimi pyzate gołębie
i gwiazdy latają z bliska
sfory podmiejskich psów
gonią z liliami w pyskach

Wspominam ludzi zwierzęta
i syfon ubogi na Pradze
wspominam syfon na Pradze
wspominam syfon na Pradze



Czytany: 2213 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ