>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Moczmy nogi
Kiedy czytasz E. Wallace'a
o sekretach w Scotland Yard,
o tych duchach, safesach,
trupach w chlebie, szmuglu kart,
gdy napotkasz opis przykry -
włosy dęba, ciurkiem pot,
bo wciąż nie wiesz, kto to wykrył,
że ten kot to nie jest kot -

wtedy... nogi. Wymocz nogi.
Chlup, chlup, chlup - i nie ma trwogi.

Kiedy rozpacz cię ogarnie
przy obiedzie z pięciu łez,
kiedy włazisz na latarnię,
myśląc, że tam lepiej jest,
gdy nie możesz siedzieć w kinie
przy dziewczynie w wianku z róż,
wtedy weź w szarej godzinie
choć tę słodycz sobie stwórz:

wymocz nogi, własne nogi,
mój ubogi bracie drogi.

Gdy przypadkiem na wojence
utną tobie nogi dwie,
wtedy możesz moczyć ręce -
czemu nie? dlaczego nie?
Ja rozumiem, że to mało:
same ręce, chères mesdames.
Mnie to też zdenerwowało,
lecz na nerwy sposób mam:

Moczmy nogi! Moczmy nogi!
Polsko moja, moczmy nogi!


Czytany: 3502 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ