Staff Leopold - Pieśń - wiersze.annet.pl

Staff Leopold
Pieśń
Połamało się wszystko, strzaskało,
Rozum, myśli i dusza, i ciało,
Ale przecież coś kotłuje,
Coś wre, kipi, fermentuje,
Coś innego, nowego się stało!

Precz, żałobo czarna, co oniemias?.
Pieśń radosna i smutki rozpleiniasz!
Choć na ciele blizny, guzy,
Odwiń rękaw, usuń gruzy,
Ty, co siedzisz i łkasz jak Jeremiasz.

Odwróciła się ogromna karta,
Odwróciła się albo wydarta
Jest na zawsze i na wieki!
Nie pomogą żadne leki!
Napiszemy więc nowa, do czarta!

Mam dość smutków! Mam dosyć całości!
Pań Bóg także świat tworzył z nicości!
A obdarzył ludzi Rajem,
Co był przecie ziemskim krajem
Niewinności, młodości, radości!

Ze źle poszło Adamowi, Ewie,
Winny jabłka zbyt słodkie na drzewie...
Przyszedł potop... Ale Noe
Pijąc śpiewał w głos: "Evoe!",
I ocalał w powszechnym zalewie.

Gdy opadły z Araratu wody,
Pieśń odkwitla i winne jagody!
Sadźmy Pańskie w krąg winnice,
Pieśnią wino ich zaszczycę
W nowej Kany Galilejskiej Gody!

Czytany: 1712 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy