>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pomnicie?
Pomnicie? Była radość, której służą
Podoga, cisza, praca.
Te rzeczy nigdy nam się nie powtórzą,
Jak życie nie powraca.

Ach, nie umiano zrozumieć, ocenić
Słodkiego słowa: "Pokój!"
Szaleniec krzyknął: "W obóz świat przemienić!
Weź nóż! W lód serce okuj!"

Ach, i okuli! O, dobrze okuli
Ziemię w ból i katusze
I przemienili, i do dna zatruli
I serca nam, i dusze.

Snadź przeznaczenia ludzi nic nie zmieni:
Jako błądzili, błądzą -
I zawsze tworzą jedynie rządzeni,
A niszczą ci, co rządzą.

Aż świat wszem obrzydł i obmierzło życie
Hańbione tak nikczemnie.
Wreszcie uczuli: "Dość!" - Westchnęli skrycie
Do ciszy, lecz daremnie!

Zbyt wiele było krwi i gromu huków,
Świat zabiegł na pochyłość.
Może dopiero wnuki naszych wnuków
Poczują, co to miłość!

Ach, kiedyż wymrze nasze pokolenie,
A po nim drugie, trzecie,
Albowiem padły zbyt okropne cienie
Na całe to stulecie.

Nie dożyjemy już - o, biada, biada! -
Ni ciszy, ni pogody!
Co dzisiaj żyje, jak trup się rozkłada
I nie ma żadnej szkody.

Będziemy z tych, o których się nie pomni,
Za których się nie modli!
Na samą o nas myśl krzykną potomni:
"O, podli, podli, podli!"


Czytany: 1658 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ