>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

* * *
Wezwany tonącego w wieczornej niemocy
Serca potrzebą,
Sen bratni bierze w uścisk i w czoło całuje
Tych, co się trwożą.

A w górze milczy letniej, bezgwiaździstej nocy
Spokojne niebo,
Którego się nie widzi, lecz które się czuje,
Jak rękę bożej.


Czytany: 2658 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ