>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Echo
Wśród swawolnej gonitwy w boru gęstwie starej
Usłyszał faun rozkoszne słowo obietnicy
Z gorących ust rusałki nagiej, śniadolicej
I pobiegł swą radością huknąć w mroczne jary.

I tchnął z swej piersi szczęścia szaleństwo ucieszne
W fletnię, a dźwięk wylata szklaną, barwną kulą,
Spada w jar, gdzie do stromych ścian karły się tulą
I patrzą długobrode, zadziwieniem śmieszne.

Chwytają bujające dziwo, cud tęczowy
I jeden go drugiemu niby piłkę ciska...
Kula grzmi echem, tłukąć się o skał urwiska,

I łoskotem rozbudza uśpione parowy...
A faun wziął się pod boki, porwany zachwytem,
I hucząc śmiechem, w ziemię uderza kopytem...


Czytany: 1633 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ