>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Listopad.
Kiedy ostatni liść z drzewa już opadł.
Przeczuć niemiłych męczy mnie w snach zmora,
Z doświadczeń bowiem wiadomo: listopad
To niebezpieczna dla Polaków pora.

Raz nie w swym czasie myśl się jakaś wciela,
To znowu klapa najmądrzejszych planów,
Albo w Krakowie z tłumu zbrodniarz strzela,
Celując prosto w pierś polskich ułanów.

Wielu przy biurkach i wielu od łopat
W niedoli myślą zeszło na bezdroże. -
A właśnie nadszedł nieszczęsny listopad,
Więc się o jutro niespokojne trwożę.

Trwoży mnie frazes, co się tak rozpiera,
Trwoży mnie wiele pustych w Polsce główek,
Z każdego węgła - zda się - czart wyziera...
Niepokój budzi każdy ...Sulejówek.

Nadziei promień z liśćmi - zda się - opadł,
I brzydkich przeczuć w snach mnie męczy zmora,
Oby czym prędzej przeminął listopad,
Ta niebezpieczna dla Polaków pora.



   

Czytany: 1354 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ