>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

W sztambuchu Z. R.
Są szczęśliwi, co mogą słowa pożegnania
Kreślić na listkach róży lub konwalii wonnej -
leli nie trwożą o przyszłość lycli kwiatów pytania,
Bo są pewni pamięci jasnej i dozgonnej.

Lecz ja, któremu w ręku każdy kwiat się kruszy.
I jasne listki koron ladą wiatr rozgania,
Nie mam dosyć błękitów i pogody w duszy,
Bym mógł słoneczna myślą błysnąć w dzień rozstania...

Dlatego nic nie życzę widząc postać jasną,
Co ma czystych błękitów i światła lak wiele,
Że może innym świecić gdy w ciemnościach gasną;

I nic nie mogę znaleźć w swej duszy popiele
Godnego jej wspomnienia, więc szarpiąc pierś własną,
Wywołując Ojczyzny widmo - nim się dzielę.



we Lwowie 1870

Czytany: 1193 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ