>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Krzyk
Znowu dzień pełen niepokoju, niewiadomych!
Rozpacz, jak kolczasty krzew wrosła w moje wnętrze,
Ostrymi gałęziami krzyczy wprost ku niebu,
Dreszcz żalu targa ciałem, jak pyłkiem w powietrzu.

Może noc gaśnie- dzień robi się coraz dłuższy,
O chwilę jaśniej rano, mniej ciszy wieczornej,
Ale czasami tak trudno rozjaśnić ciemność.
Ciało drżące! Może i niemy krzyk, lecz mocny!

Nie wiem, czy za nikłym pulsem życia jest droga,
Nie zatrzymam się w połowie obcej piosenki,
Tylko te myśli kolczaste krzyczą i krzyczą!
Niech moją bezradność - zagłuszą jakieś dźwięki!

Czytany: 513 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ