>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Dotykam cię

z delikatnością
mgieł, co tak cicho wchodzą rankiem
i przemykają wśród źdźbeł trawy,
nie wywołując wśród nich napięć.

Wiem, że to tylko wyobraźnia,
nakłania mnie do wyznań takich.
Czując tęsknoty zmarszczkę w sobie,
wypuszczam w niebo światła ptaki.

Niech rozgrzewają, co zbyt chłodne,
zjaśniają to, co cieniem sączy,
rozsłoneczniony uśmiech niosą,
czułości zostawiając odcisk.

Maryla

Czytany: 312 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ