>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Nie, nie byłam Julią
ani ty Romeo,
choć przez chwilę jedną słońce nam świeciło.
Zaplątana w marzeń cudownym pejzażu,
niosłam obraz w sercu, myśląc, że to miłość.

Śpiewałam, tańczyłam, radość snując co dzień,
jednak pod ciężarem westchnień, zbladło słońce,
wiatr podsuwał wcale niesłodki obrazy,
wbijał rozczarowań nazbyt ostre kolce.

Co mi pozostało? Mroczność przemijania,
łaska błysku ciepła spod przymkniętych powiek,
niepojęta trwałość rozkwitu słów wiersza,
akwen olśnień pięknem, który z sobą niosę.

Maryla

Czytany: 225 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ