>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Wchodzę odważnie
w szept jesieni
nie oczekując cudów żadnych
marzy się spokój dłoń życzliwa
niechby dzień wzruszeniami zalśnił

kołowrót czasu koło kręci
kolejna jesień barwi wszystko
sennie się robi wiatr rytm trzyma
opary mgielne świtem płyną

w poszukiwanie ścieżek ruszam
tych rozjaśnionych słońca złotem
przyzywających ciepło myślom
tak by móc miły uśmiech dostrzec

Maria Polak (Maryla)

Czytany: 169 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ