>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pod powiekami stoisz
noc rozkładasz przede mną.
Gwiazd naręcza Ci zrywam
i umyka gdzieś ciemność.

Kroplą słońca się sączą
słowa - szelestu ptaki.
Przytuleniem chcę balast
odjąć zmęczenia cały.

Otwiera się na nowo
przestrzeń słodka, gorąca,
"relikwia cudu" kwitnie.
Onieśmiela ten obraz.

Onieśmiela lecz śpiewa,
pragnień burzą ogarnia.
Rozsłowiczasz i ze mnie
umiesz wyłuskać światło.

Czytany: 340 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ