>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Okręty zimowe

Moje okręty samotne, żałosne jak psy zgubione,
aniście ptaki, ani obłoki spłowiałe.
Na rufach waszych postaci tkane z białych koronek.

Aniście gwiazdy, ani zwierzęta małe.
Kto by was dojrzał w czarnych kwadrygach zawiei,
gdzie tylko miasta stoją ukośne i drżą,
gdy tak spokojnie wpływacie w niebo, co tak się chwieje
jakby kołyska wybudowana cichym łzom.

Przez wszystkie zimy płyniecie ciszej niż ogień,
olinowane cienką rozpaczą nitek pajęczych.
Aniście ptaki, ani obłoki ze snów najcieńszych,
bo nieporadnie stojąc przed płótnem wyblakłej drogi,
namalowałem w głębi perspektyw płonący, ósmy kolor tęczy.



Czytany: 950 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ