>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Noc wiary
Sny są mocne jak wiara.
U drzwi kolumny ognia.
Noc powstaje w pożarach,
zmartwychwstanie i zbrodnia.

Ręce jak żuki węgli
popieleją u okien.
Wiatry czarną posokę
i gwiazdy sypią w głąb.

Wirują groźne koła.
Iskier bicz archanielski
stoi u drzwi i woła
lawiną krętych trąb.

Ludzie u szyb zastygli w grozie,
ręce łamią, widzą planet noże,
co prują nieboskłony. Rzeczy rój do góry
unoszonych i drzewa lecące jak ptaki,
widzą konie biegnące przez wydęte chmury
i w oczy ołowiane, od snu nieprzytomne
wołanie, głos żelazny bije: "Wróćcie do mnie".
I nie widzą, że płomień zstępuje na głowy
i włosy im porywa, przeaniela głosy,
i czują, jak na dłoniach ciepłe krople rosy
osiadają, nie wiedząc, że to pada krew.

A nam u hełmów róża
i krzyż jak ognia ćwiek,
co czoło przeobraża,
nam, wyrzeźbionym w głazach,
jak gorejący krzew.

W kaskadach gwiazd żelaznych,
w lejach, co w górę rwą,
z kamieniem u tych rąk
w niedostrzegalne gwiazdy.

O, gdzie te noce krwawe,
gdy drzewo nieba gra
jak organ srebrnej lawy
nieutulonym w snach?

Świt nadchodzi, dzień biały,
Nieutulonym w ziemi
cieśle wznoszą dom mały
w kołysce ciepłych cieni.

I pył jak co dzień pada,
i wiatr, i drzew muzyka,
płacz i powszednia zdrada,
strop nieba co zamyka.
Przechodzą w pyle dróg
ludzie, co zapomnieli
tę noc. A nieprzytomne
oczy ziemią spętane
słychać, gdy prosi Bóg,
woła: "Powróćcie do mnie,
w me serce obiecane".



Czytany: 1862 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ
Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie?. WIEM, ZAMKNIJ