>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

"Z ifnością. Tren XVII"
Z ufnością. Tren XVII

Przychodziłeś do mnie z pomocą,
gdy brakowało sił moim nogom,
bo co dzień od nowa uczyliśmy się kochać.
Zmarli już tego uczyć się nie mogą.

Teraz już ukończyłeś pielgrzymkę
doczesną i wierzę, że w Bogu radości
doznajesz, bo dni Mu wszystkie
oddałeś aż do końca.

Łzy skapały dziś cicho
po obu moich policzkach.
Teraz drżenie mego serca słychać,
gdy myślę o moich pomyłkach.

Kiedyś tam się spotkamy
w domu Taty i Mamy na pewno,
gdzie radość, miłość nie ma granic,
a kolory szczęścia nie bledną.

                                     Śr. 15.11.2017 13:12
                                     pokój komputerowy przy biurku


Czytany: 291 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ