Wrzosek Justyna - Modlitewny szept (86)

Wrzosek Justyna
"Modlitewny szept" (86)
Modlitewny szept (86)
Ten wiersz dedykuję Piotrkowi Dejnece, Karolowi Wiśniewskiemu, wujkowi o. Józkowi Kowalikowi OMI, moim siostrze i szwagrowi Elizce i Radkowi Kamińskim, Beatce Kamińskiej, Panu profesorowi Krzysztofowi Koehlerowi, Pani Ani Kublik, Łukaszowi Dziurkowskiemu, Marcinowi Gajewskiemu

Wsłuchuję się w Wasz modlitewny szept
otoczona korowodem aniołów
białych, niebieskich, w śpiew
radosny chcąc obrócić cierpienie, podziękować.

Niebo gwiaździste nad nami,
jak kiedyś powiedział filozof,
żebyśmy się stali tacy sami
jak dwie spadające krople wody.

Wianek biały Ci, Piotrku, zostawiłam
pod domem moich zmarłych dziadków
i wciąż wierzę w naszą miłość,
choć wierzyć w nią nie jest łatwo.

Pogoda najważniejsza jest w sercu,
by tam nie panował mrok
i by się można było uśmiechnąć
bez zbędnych ?ach? o ?och?.

                                     Pon 29.06.2015 9:10
                                     my room next to the bed
                                     Świętych Piotra i Pawła

Modlitewny szept (89)

Czytany: 250 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy