>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Hellada
Kolumny mdleją cieniami,
bluszcz gryzie słodki jak biel marmur,
błękitne wzgórza pełzają po miękkim morzu,
cisze spadają w dłonie bogactwem za darmo,
w szept mgieł schodzą strumienie w cierpkich błyskach noży.
Można nic nie mówić,
w chmurach się położyć,
wędrować:
w drodze napotkam omdlałą świątynię Nike,
obejmę miękko dłońmi - przyjacielskim splotem,
w góry zmącone echem - pasterskim pokrzykiem,
pójdziemy wolna nad groby zgubionych homerów.



Czytany: 1055 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ