>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

...w Listopadowej zadumie
rozkapryszony pan
chwilę zadumy dał
i już cichaczem ucieka niczym złodziej
zostawiając po sobie spustoszenie
którego się nie wstydzi jak też swej nagości

choć po dniu krótkim i nocy długiej
serc za wiele nie rozgrzał, jedynie w pokazie
gdyż za dużo słodyczy w sobie nie miał
choć chryzantemami pachniał

niczym Księżyc,blaskiem światła był
lecz czas jego się już kończy
i w swoim dobrym koledze - Andrzeju
wszystkim nadzieję pozostawia

nadzieję ,na spełnienie marzeń
do zakochania jak też mnie uśmiech
na bajeczny Świat
Świat w którym rodzi się Dziecię

tez i ja...

Czytany: 312 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ