>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

XXIII

Za złotych dla poezyi czasów Mickiewicza,
Publiczność zachwycały: księżyc, śpiew ptaszyny,
Czuła mowa w gaiku panny i panicza,
Albo szlachetny rycerz bez lęku i winy.

Dzisiaj, pragnąc, ażeby wieńczyła go chwała,
Poeta wstąpić winien na koniak do szynku,
Śpiewać dzieje młodzieńca, co kradł pryncypała,
Albo stan duszy męża, co wziął w pysk na rynku.



Czytany: 912 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ