Kaczmarek Piotr - CHCESZ BY BYŁO MROCZNIEJ. (wg. Leonarda Cohena)

Kaczmarek Piotr
CHCESZ BY BYŁO MROCZNIEJ. (wg. Leonarda Cohena)
Jeśli dajesz karty, wpadłem dziś z gry.
Nie czuję się warty uzdrowień Twych i
Widzę swe kalectwo w gloriì Twoich łask.
Chcesz by było mrocznej. Stłumię świecy blask.

Uwielbiony, wywyższony Duch, Ojciec i Syn.
W ludzkiej formie obarczony krzyżem naszych win.
Na nic modły i ofiary, próżny stosów trzask.
Chcesz by było mrocznej. Stłumię świecy blask.
Panie, oto jestem, gotów w mroku trwam.

Oblubieniec jest w legendzie,
Lecz legenda nie ma pointy.
Kołysanka na cierpienie;
Sprzeczność, wyrok nie pojęty.
Lecz to nie jest pusta fraza,
Wszystko w księgach zapisane.
Chcesz by było mrocznej. Zgasimy kaganek.

Więźniów stawiają pod murem,
Pluton wznosi broń. Cel! Pal!
Me demony w zgodzie, chórem
Łaski proszą, aż mi żal.
Mord, tortura - moja scheda.
Głuchy mojej skruchy wrzask.
Chcesz by było mrocznej. Stłumię świecy blask.
Panie, oto jestem, gotów w mroku trwam.

November 2016, King City.

Czytany: 182 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy