>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

W CZWARTEK PRZYŚNIŁ MI SIĘ JERZY IZDEBSKI
Co chciał jeśli nie żyje i nie wiem gdzie jest,
ale to prawda że nad ranem w dniu (21 kwietnia)
rozmawiałem z nim przez telefon.

W końcowej fazie rozmowy nawet miał pretensję -
mieliśmy gdzieś się udać i coś załatwić społecznie,
jak to bywało w rzeczywistości kiedy żył.

On dziennikarz z radia City ja lider PPB -
(Polskiej Partii Biednych) której Jurek był
przywołany przeze mnie jako Ojciec Chrzestny.

Opowiedziałem o tym śnie budząc Margot Bene,
wysłuchała z uwagą bo po jego śmierci
trzeci raz mi się przyśnił jako Duch Święty.

Margot znalazła stronę Gazety Kaszubskiej,
znałem ten zapis: "Odszedł Jerzy Izdebski,
słupski muzyk, dziennikarz i bojownik o prawa
biednych i bezrobotnych. Po ciężkiej chorobie
zmarł w hospicjum w Londynie. Nie zdążył
wrócić do Polski."

- Nikt nie przewidzi kiedy sam stanie się świętym,
odchodzimy czasem tak zwyczajnie i po cichu...


23.4.2016 - Ustka
Sobota 05:47

Wiersz z książki "Syberyjskie osy"...


Foto: Jerzy Izdebski
http://www.gazetakaszubska.pl/wp-content/uploads/2010/12/swoopsk-600x471.jpg

Czytany: 239 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ