>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

SZESNASTA NOC MINĘŁA


Niestety moje dążenie do spokoju
nie jest tym co powinno zaspokoić mnie
póki ciebie nie ma zaspokoić się nie umiem.

Wobec modlitw tych czy innych
maluję bezpańskie psy bez imienia
mijają mnie bezdomni w sobie skryci.

Świat obecny jest tak zepsuty
że nikt nie opiera się na miłości
i poezji w której ja żyję codziennie.

Dlatego zaprosiłem ciebie Margot
byś umiała wytworzyć we mnie iskry
wiary do samego końca bytowania razem.

Jesteś w tych górach otoczona
sześć dni zostało do końca pobytu
więc piszę i uszczęśliwiam te słowa.

Czy myślisz że i one się cieszą
że na początku kwietnia przybędziesz
i po kobiecemu zatrzesz ślady samotnika?

Czytany: 219 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ