>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

BRZMIENIE SIĘ RODZI I UMIERA
Pamięci Klemensa Rudowskiego


Byłeś taki łagodny i mądry
w twoim towarzystwie czas się goił
człowiek dla ciebie był ważny
nie zapominałeś nigdy o nim. -

Szczególnie o tych co im życie nie wyszło.

Kochałeś muzykę i literaturę -
sam brałeś żywy udział by dogasić
żar powstały frazą – akordeon brzmiał
gdy grałeś dźwiękami spod twych palców
niczym białe ptaki unosiły się do nieba.

Czasem kupiłeś buteleczkę – nie piłeś
ale pamiętałeś o kolegach poetach:
„Wypijcie za moje zdrowie” -
i w tym standarcie powstawały metafory
o męskich duszach w wierszach.

- Jak cię zapamiętać teraz Klemensie?

To jak nagle urwany film – ale widzę
stoisz po drugiej stronie rzeki -
i machasz do nas ręką...


12.6.2014 - Ustka
Czwartek 3:00


Wiersz z książki „Życie z duchami”...
W imieniu kolegów i koleżanek z grupy Wtorkowe Spotkania Literackie ze Starostwa Powiatowego w Słupsku...

__________Ustka 14.06.2014

Czytany: 212 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ