Galenski Janusz - Myśli - wiersze.annet.pl

Galenski Janusz
Myśli
Chciałbym wiedzieć
Chciałbym Ci powiedzieć
Zaczarowanych zaklęć zwoje
Otwórz dla nich swe podwoje
Zamknij proszę oczka swoje
Wsłuchaj się w rytmu czas
Uwierz proszę,uwierz w nas
Nie kreśl lekko teraz tego
Co różniło mnie i jego
Co kochanków łaczyć winno
Nas takżę,wierzę że powinno
Ciało stare,serce stare
Pragnień naszych zboże jare
Kiełków nowych puścić nie chce
Zaklęć starych też nie zechce
Kochać trzeba póki czas
Póki żaru dosyć w nas
Zanim słońce się nie schowa
I ciał naszych nie pochowa
Weż mnie na ostatni bal
Ciągnij,ciągnij za ten szal
To ostatnia tajemnica
Kończąca wszystko i wszystkich piwnica
Tam ciemności błogość
Tam twoja i moja młodość
Pomny starych ksiąg zapisów
Darmo szukać tam i nowych wpisów
Młodzież garnie się niechętnie
Deklaracje składa mętne
Oczu rozbiegane drogi
Widzą wszedzie same wrogi
Nikt z przyjaciół tam nie chadza
Gdzie przeklęństwo się przechadza
Owinięta szalem głowa
Obca dla mnie jego mowa
Strojem błazna przypomina
Ale czy to jego wina?
Dłonie szybkie,chaotyczne
Oczy szklane jak mistyczne
W nocnej porze często słyszy
Głosy obcych,jęk posłyszy
Myśli ciała służka stara
Droga jedna ,duch i mara
Jedna tylko myśl prawdziwa
Inna zła i niegodziwa
Myśli,czyny takie proste
W pokolenie młodsze wrosłe
Jak wykrzewić tego nać,
Żeby móc spokojnie spać
Nie wiem tego,wy nie wiecie
A żyć jakoś trzeba przecie

Czytany: 387 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy