>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Ekstaza i męka
Ekstazo moja. W wariację mnie wpędzasz.
Nic się nie boję. Niechaj pryśnie nędza.
Milczenie twoje. Jest dla mnie udręką.
Co ze mną robisz? Toć to czysta męka.

Skąpisz mi liter. W udręce się tarzam.
I czuję przy tym. Że się wnet obnażam.
Na widok tłumu. Wrednie ciekawego.
Bo dla gawiedzi. Nie ma nic świętego.

Zaborcza jesteś. Wiem to i rozumiem.
Jak ziarnka z korca. Każdą zniszczyć umiesz.
Na której oko. Me spocznie przelotnie.
Pazurem drapniesz. A nawet i kopniesz.

Czytany: 380 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ