>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Jak cicho
...szumi brzoza w koronie o przemijaniu
i z umartwienia zrzuca złotawe listki
wiatr tak bezgraniczne szumi zapachami
skrzypce cykad grają scherzo bez pianisty

łąki kwietne i sady upalnie milczą
w morelowym sosie zmierzchu zanurzone
psy wyją do księżyca melopeję wilczą
i horyzont w czubkach lasu płonie... płonie

lato i strwoni doszczętnie zieleni jasność
niczym w oku łzy - przyjdą rzęsiste deszcze
by niebieskość mogła od tęczy pokraśnieć
nim spadnie liść zwarzony jesiennym dreszczem.

Czytany: 559 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ