>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Chory konik
Gdy zdrowy konik do stajni wchodził
Silny wiatr nagle bramę zatrzasnął
Już się biedactwo dziś nie nachodzi
Płonna nadzieja też szybko zgasła

Cierpliwy konik ani nie stęknął
Choć noga spuchła mu niczym bania
Wielka to była dla niego męka
A dla nas śmiałe było wyzwanie

Nawet nie zarży konik kochany
Gdy ranę myją stoi cierpliwie
Ruszyć nie może nawet kolanem
Chociaż zastrzyki dostał trzy w szyję

Choć płyn szczypiący drażni mu ranę
Konik spokojnie w swym boksie stoi
Gdy człowiekowi cierpienie dane
Innym nie daje również spokoju

Czytany: 407 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ