>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Naprzód !
Biegniemy przed siebie
Odkrywamy lady i morza
Gdzie nie dotarły jeszcze sny innych.
Jak w transie nasz bieg nie ma końca
Dwóch zgodnych serc nic nie zatrzyma.
Myśli płoną szaleństwem
Nogi niosą naprzód poza zasięg wzroku.
Przez błękitne wody i ogniste niebiosa
Biegniemy przez drżącą ogniem ziemię
Która pożera to, co zostaje za nami.
Zbliżamy się do końca drogi donikąd
Wtem zastygamy w bezruchu…
Słowa i czyny tracą znaczenie
Myśli wypełnia rozpacz sprzed istnienia świata
Piersi łapią rozgrzane powietrze niczym skarb
Jak okiem rzucić, wszyscy upadają
Doścignięci przez przeszłość
W biegu do przyszłości.
Mali i wielcy krzyczą Nic się nie ostoi
Świat będzie znów pustym i cichym Oceanem Bożym.
Duse wyrywają się z ciał
Jak z dziurawych worków
I toną przygniecione wiecznym ciężarem.
Nagle dziecko zapaliło świecę
I wszyscy zamarli po raz drugi…
A ten i ów zrozumiał
Że nadzieja nie umiera nigdy.
Błogosławieni o duszach lżejszych od powietrza
Albowiem oni wzniosą się do nieba.

Czytany: 279 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ