>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Wachlarzyk oddany

Co mi wiatr czynić, co mię chłodzić miało,
To mię płomieniem żywym podżegało.
Czym ja to wągiel, na który gdy wieje
Kuchenna ręka, tym prędzej niszczeje?
Bojąc się tedy, żeby w tydzień święty,
W który z serc naszych Kupido wyklęty,
Nie nagabał mię wiatrem bożek młody,
Odsyłam modlitw i skruchy przeszkody;
Jednak chcę, abyś wiedziała i o tem,
Żem bardziej sługą twoim niż dewotem.


Czytany: 838 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ