>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Desperacja
Sonet

Czemu strzałami - mówię do Miłości -
Nie rozkołaczesz serca mej dziewczyny?
Mówię do Gniewu: Czemu mi przyczyny
Nie dasz, bym w takiej nie kochał hardości?

Miłość powiada: Strzały me twardości
Tej nie zwyciężą, niech strzela kto iny!
Gniew mówi: Nie chcę, nie daj mi w tym winy.
Żebyś miał takiej zapomnieć gładkości!

Zdesperowany z tego uciążenia,
Fortuny chciałem o ratunek prosil.
I Czasu, który wszytkie rzeczy tłucze

Odpowiedziano: Nie chciej prośby wnosil
Do nas daremnej; od twego więzienia
U samej tylko Śmierci w ręku klucze.

Czytany: 12270 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ