>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Banalna chwała
Teraz i na zawsze
Stawiam pomnik
Wszystko z krwi i kości
Martwe, ale podtrzymane obrazem
W momencie upadku na kolana
Wpada na sól ziemi

I myśl sobie, co chcesz
Co chcesz to sobie myśl

Naiwni na dzień dzisiejszy
Szaleńcy co ubierają w klejnoty
Słowa w wersach jak ziemia obiecana
Mają zostać na zawsze obrazem
Zmęczonej wędrówką błogości
To tyle, co obiecanki cacanki i,
(Albo jak)
Bezdomny psina z czerwonym serduszkiem
Na kagańcu z numerem
I nieopłaconym podatkiem
Podjadek obok wielkich
Europejskich marketów
Poszukuje pana, który
zapewni mu wszystko co było obiecywane
Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych

Czytany: 414 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ