>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

DATA
DATA

Dziś już Data by pochasać,
Urodzinki są smutasa,
wszyscy będą dziś udawać
i szczepiotać i nadawać,
coś się może super zdarzy,
niespodzianka z moich marzeń?

Ja mam już tak mało chęci,
to za bardzo mnie nie nęci,
choć być może kogoś kręci,
gdy w życzeniach już obięci,
jak magowie czarem,smętnie
chodzą,uśmiechając się ponętnie.

Ale jakoś trzymać trzeba
fason i kawałek nieba
wolny chmur, piorunów oczu,
wszystkich czas już zauroczyć
z wdziękiem w koło,mowę palnąć
i kielicha sobie walnąć.

I wesoło powab wiejski
zafundować starosielski,
powspominać chwałę szlachty
i zabawy i konszachty,
w drzewo swe genealogiczne
trochę powkładać rody śliczne.

Obwieszony chwałą przodków,
za nic mając innych kmiotków,
już kawały sypnę składnie
i o Hrabi z Janem, ładnie...
A gdy zmęczon tą imprezką,
uśmiech Żony wspomnę z łezką...

Żona w łoże poprowadzi,
by mym cynizmem nie obrazić
i z radością dzień wyliczyć
urodziny znów zaliczyć,
by następne dożyć,ze zdrowiem
prawdę mówiąc to ja powiem.

Więc się cieszę Urodzin chwilą,
bom ja Narcyz,wonię milą,
mrucząc niby i burmusząc,
że ten dzień mi nic do wzruszeń,
lecz okazji do wielbienia
nie przepuszczę,jakem Genia!

Z chęcią ranka oczekuję,
czy ktoś pamięta,ktoś współczuje,
z życzeniami i podarkiem,
jestem przecież miłym Markiem?
więc w śnie ciągle się ja budzę,
chwałą swoją się już łudzę.

No i cynik tu wychodzi,
Narcyz co ten wierszyk spłodził,
to zaklina się ,zarzeka
w piersi bije i... nieczeka,
już w nastepnej wierszu lini
chwali się ,z zachwytu kwili....

eugmar.

Czytany: 333 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ