Wyspianski Stanislaw - Był u mnie ktoś, direkt von Wien...

Wyspianski Stanislaw
Był u mnie ktoś, direkt von Wien...
Był u mnie ktoś, direkt von Wien,
z Galicji jednak rodem,
zachęcał, bym szedł śmielej - bin
utartym - szerszym chodem.

Ein Mann von pleine Intelligenz,
aux traits d'un Hofschauspieler,
radził, bym kiedy skończył też
den Dimitri von Schiller.

To może być genialna rzecz,
ogromne mieć znaczenie;
w Burgu - protekcję przyrzekł dać -
bym ujrzał to na scenie.

Obym proroczo sprawić mógł,
im breiten Kreis Się schaffen!
Tantieme werden haben Sie,
ganz Wien wird auf Euch gaffen!

Das Thema andern sollen Sie
w ogólnoludzkim pędzie,
so, was wie Sudermann, wie Bahr -
by grane było wszędzie.

Obiecał mnie tłumaczyć też
für Reclam-Bibliotheke,
bym wyszedł raz za koło to
krakowskie - wo ich stecke.

Bym w nowym dziele zawarł ból
ludzkości, ten ból wieczny;
bym zdobył Dramas-Ehrenstubl
bo stempel to konieczny.

Koniecznie chciał posadzić mnie
na tronie mej próżności
i czytał mi artykuł swój,
gdzie spisał był różności.

Dobrze jest czasem lekcję wziąć;
każdy się dudek przyda.
Osy - trza żądłem osy ciąć...
beim Tahren nach Kolchida.

Czytany: 385 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy