Mrozowski Artur - Orzech - wiersze.annet.pl

Mrozowski Artur
Orzech
Orzech co roku ożywa i zmartwychwstaje ,
zielenieje i rozkwita jak my na wiosnę i
wtedy , często się uśmiecha i śmieje.

Śmieje się orzech jak też i inne drzewa i często
po cichu,
gdy nikt nie słyszy sobie śpiewa.

Śpiewa sobie, gdy wiatr wieje i szumi
jak inne drzewa.

Drzewa cienia dają sporo i z niego
też jest taka pociecha.

Pociecha jest też z naszych dzieci, i nawet
wtedy gdy czas tak szybko leci.

Leci na papier wspomnienie takie,
że jesz pod orzechem czekoladę i
że są też w niej orzechy.

Orzechy pamiętam pod oknem
naszym i ptaki
siedzą na drzewie i szczęście
też pod orzechem siedzi.

Siedzi szczęście na ławce i przygląda się niebu i
bujają się dzieciaki na orzechowej gałęzi i
ptak leci wysoko na niebie.

Na niebie fruwają wspomnienia a on orzech
też po kryjomu coś tam sobie wspomina.

Wspomina sobie jak to był młody i myślał ,
że sięgnie aż do komina.

Tak było lat temu ze dwadzieścia i parę.

Czytany: 603 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy