Angella - Dobry - zły sen - wiersze.annet.pl

Angella
" Dobry - zły sen "
Kolejny wieczór. Kilka kartek ulubionej książki mam już za sobą. Zmęczenie daje o sobie znać, kojarzenie faktów spada do minimum. Gaszę światło. Może posłucham jeszcze parę piosenek? Nie, dzisiaj nie, jutro następny ciężki dzień. Zasypiam w mgnieniu oka, daję się ponieść beztroskiej wolności, uwalniam się od wszelkich trosk. Zapominam o codzienności, tylko w nocy mogę pobyć sam na sam ze sobą. Sam na sam z Tobą…
Nagle w mojej głowie kłębią się miliony wspomnień. Coś na wzór wielkiego chaosu, którego nie jestem w stanie ogarnąć. Mnóstwo myśli, całkiem nowych. Nieznajome twarze w dziwnym miejscu. Brak bliskich mi osób, głośna muzyka i ja pośrodku sali. Śmieję się, czasami zataczam koła wokół własnej osi. Niespodziewanie przed oczyma miga mi znajoma postać. Postać, której przez ogólne zamieszanie nie jestem w stanie zidentyfikować. Początkowo staram się wyszukać między kolumnami właśnie Ciebie – tak oczekiwanego a zarazem tak nieproszonego. Nagle czuję delikatnie otulające mnie ramiona, mimowolnie odwracam głowę, spoglądam za siebie - Ty. Tak wyraźny tym razem. Widzę idealnie Twoje spojrzenie, rozbiegane i zakłopotane. Pulsujące skronie i usta w delikatnym uśmiechu. Wypowiadasz jedno ‘przepraszam’ patrząc mi głęboko w oczy. Mówię coś, usta rozchylone od mnogości wypowiadanych słów. Ale nie mam pojęcia, nie słyszę tego! Zdenerwowany chwytasz moje dłonie, i spuściwszy wzrok mówisz ‘kocham Cię’. Wszystko nagle staje w miejscu. Muzyka ledwo słyszalna, krąg pustki wkoło. Spoglądasz na mnie raz ostatni i wychodzisz. Zmierzasz z kierunku wyjścia nie zostawiając mi możliwości wypowiedzenia słów. Otwierasz drzwi - dostrzegam blask. Podnoszę powieki. Od niechcenia spoglądam na zegar – czwarta nad ranem. Zły sen w złą godzinę, fala wspomnień tak miłych, a jednocześnie tak bolesnych. Chwila zastanowienia, wybuch skumulowanych emocji. Płacz i gorzki smak łez. Szloch tłumiony przez poduszkę.
Byle do ranka, byle do kolejnego wieczora.

rok 2010 - rok niepowodzeń.

Czytany: 950 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy