>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Miejsce.
Miejsce, gdzie gałęzie księżyc nocą drapią,
Gdzie do gwiazd bliżej jest każdemu
A jednak pustkÄ™ oczy moje Å‚apiÄ…
I więżą w ciasnym żarówki pęcherzu.

Gdzie taśmy dróg na szczycie się łączą,
Powietrze rozgrzane muska wargi suche
Gdzie myśli choć proste wiją się i plączą
Otulając wspomnień przyciasnym kożuchem.

Motyle skrzydła w locie rozpostarte
Zamknięte w ledwo tlącej się żarówce
Jak dłonie z ciężarów pracy już odarte
Zmęczone, choć lekkie palce na altówce.

Nad bezdenną głębią w której gwiazdy moczą
Ludzie którym świata ciągle jest za mało
Gwiazdy odbite w oczach tak migoczÄ…
Jakby co miało miejsce nigdy się nie stało.

To miejsce od brzegu po szczyt zawiłości
Gdzie zaczytane oczy w literach smolistych
Nie znając uczucia, nie czując radości
Pływały jak kaczki w jeziorach złocistych.

Wieczór choć piękno wokół rozpościera
Brak w nim elementu pełnej układanki
W niektórych duszach piękna sens umiera
By zostawić smutne, puste malowanki.

Czytany: 414 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ