>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Zamknięci
Przestań krzyczeć, do swego pokoju..
A tyle było do powiedzenia,
przecież misiowi rozpruł się brzuch,
ciche chlipanie bez przytulenia
i żal, że mama nie kocha już.

Przestańcie zrzędzić, idę do siebie,
nie chcę was słuchać.. Tak to już jest,
problem do rangi problemu narasta,
w spoconych dłoniach ściskamy stres,
wymogom czasów musimy sprostać.

Siedzimy obok, zamknięci w sobie,
nikt nas nie uczył ze sobą rozmawiać,
zastygły słowa urwane wpół,
nierozwiązane piętrzą się sprawy,
wciąż bardziej narasta wewnętrzny ból.

I przykry koniec, wylew lub zawał.

Czytany: 468 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ