>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Moje ciało

jest naczyniem połączonym
tkanką wielokrotnie tkaną we wzory
epok od neolitu przez rokoko po kubizm

chociaż
nie brakuje na nim łat cerowanych pośpiesznie
grubymi nićmi zszywanych części
ucho z palcem serdecznym

otrzymałem je jako łup powojenny
dlatego pachnie pacyfizmem
i leśną konwalią

moje ciało jest naczyniem liturgii
godzin odprawianych każdego ranka
od promienia słońca w oczach
po brzęczenie księżyca
w świętojańskim robaczku

jako naczynie robocze jest
główną częścią pracującego dnia
gdy zmuszam stawy by czerpały wodę
barki by unosiły na sobie świat
a nos wyczuwał niebezpieczeństwo

wieczorami siada przy stole
jak inne naczynia stołowe
użyteczne elementy codzienności
naczynie kuchenne jest już tylko
dopełnieniem losu

chociaż nie cierpi jest naczyniem
cierpienia wplecionym w krwioobieg
naczyń krwionośnych

w nich przepływa coś bezkształtnego
co przybiera kształt naczynia
we wszystkich jego wcieleniach

czasami jest duszą
naczynia kuchennego




Czytany: 573 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ