>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

odurzeni reńskim winem

po tym jak wieczór skonał
spotykamy się o świcie
oddychamy zapachem sadu
razem z trawą wtuleni w sumienie
nadszarpnięte nocą i
nieudawaną rozmową o miłości obok
niewinne wyczerpane do ostatniej kropli owoce i
my na wyciągnięciu rąk
jednak całuję twoje stopy
nietknięte jak dotąd uśmiechem
zatapiam je w oddechu i nie wiem
ile trzeba jeszcze odczekać
na potwierdzenie miłości
vis-à-vis ubocznego
działania wina

Czytany: 455 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ