>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

rzucasz wierszami z kąta w kąt
rzucasz wierszami z kąta w kąt
dookoła umywalka i stół
nikt nie odsłania okna
nie odbiera suchego chleba
czerstwieje ciemno
tak po prostu

trzymam ręce w kieszeniach
ołów w głowie przygniata
nadzieja obok nie rozpoznaje
moich rysów miłość ich nie goni
ani nawet nie zaczepia
a ja szukam

obraz przez dziurkę od klucza
do przesady ciemny dla słów
jak światło przeminęło w oku
z grzechem pięknym wyjdzie
tak czy inaczej bokiem


po latach jak w bajce
przypominam sobie moje
panieńskie nazwisko
zdarza się, gdy nowe po latach
nie akceptują wspólne dzieci

Czytany: 473 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ