>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Skargi Ikara
Prostytutek kochankowie
Są szczęśliwi, żwawi, syci;
Ja - bom groźnych chmur się chwycił,
Mam strzaskane ręce obie.

Dzięki niezrównanym gwiazdom,
Lśniącym w niebios głębi mrocznej,
Widzą me zużyte oczy
Słońc wspomnienie, co zagasło.

Na próżno w górnych dziedzinach
Szukałem, gdzie kres i środek;
Nie wiem, czyich spojrzeń ogień
Skrzydło me łamie, ugina.

I nic zaszczytu nie wróży,
Bym, strawion piękna kochaniem,
Mógł dać swe imię otchłani,
Która za grób mi posłuży.

tłum. Andrzej Nowak

Czytany: 412 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ