>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Fajka
Jestem ja fajką literata,
I znać to z ciemnej mojej cery -
Niczym murzyńskiej twarz Wenery -
Że mu już służę długie lata.

Gdy go cierpieniem los obdarza,
Dymię ja, niby chałupina,
Co na wieczerzę do komina
Wzywa swojego gospodarza.

Ujmę, omotam jego duszę
Siecią sinawą - ból przygłuszę -
Żarem ust spłoszę czarne roje;

Otoczę wonnym upojeniem,
Myśl ukołyszę urojeniem -
Znękane serce cicho koję.


tłum. Bohdan Wydżga

Czytany: 753 razy


=>

Najnowsze




Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ