annaG - Nad koc - wiersze.annet.pl

annaG
Nad koc
Keep Smiling

Ad hoc

(...)Do zapylenia - miłe panie -
potrzebne jest ... jajeczkowanie
i z oczywistej tej przyczyny
nie rozumiem lęku mariny.

Erotyzm bardziej romantyczny
kiedy element w nim ryzyka
jest tajemniczy i liryczny ...
I z drżeniem DUCHA w głąb przenika.

A jeśli nie? To odlotowy
( z gwarancją: antyzapylanie )
jest Pan Vibrador ( bezwtryskowy )
zatem ... polecam. Miłe Panie.

Nad koc

Rzecz może głupia drogi Keepie,
worki mosz(nowe) też gnuśnieją.
ich nie dokupisz w mięsnym sklepie,
więc byk ozorem ciągle mieląc,

pozór zachować chce, że może.
Niestety taka jest natura,
że w miejscu gdzie jest zwykle dziura,
ona zostaje, moszna też,

aczkolwiek pusta a więc kijek
nie wzwodzi tak jak chce, to wiesz.
Istnieją również "samobije",
wstydliwy nieco męski gest.

Lecz nie pomaga gdy już wiosen
dziesiąt i kilka byczek ma.
I chociaż krówka zawsze może,
czy stary byk jej radę da?

Ryzyka nie ma, wiedzą dzieci,
bilans wskazuje, że pod kreską.
Co prawda z zapylania nici,
lecz na w(zwodzenie), bierz Niebieską.

05.04.11 Parigi

Czytany: 651 razy

=> Inne wiersze tego autora...

Najnowsze

Top czytanych

Top Autorzy

Top Użytkownicy