>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

PAJĄK
Patrzy Arek przez okienko,
Pajęczynę widzi wielką.
Wchodzi Arek do komórki,
A tam, wielkie dwa pająki.

Myśli sobie „Będzie draka
Siostra zaraz da drapaka”.
Największego złapał w słoik,
Siostra się pająków boi.

Dał Żanetce, prezent mały
I wnet obie już piszczały.
Bo u siostry koleżanka,
Więc z Żanetą, piszczy Hanka.

Tylko Arek wciąż się śmieje,
Widząc, co się tutaj dzieje
I co tego jest przyczyną,
Nie podoba się dziewczynom.

Chociaż piękny, jest pajączek,
Wyrośnięty niczym pączek.
Przecież, to nie Tarantula,
Bo ta w Ameryce hula.

Arek ma po pachy ubaw.
Ale jazda! Ale cuda!
A dziewczynki panikują,
I do Arka wykrzykują.

Że jest głupi, wariat nawet.
Oj, zakończyć trzeba sprawę.
Wziął pająka, wiąż w słoiku
I na dole zaraz znika.

I z powrotem, do komórki
By wypuścić tam pająka.
Pająk też stworzenie boże,
Niechaj żyje, póki może.

Dzięki tobie ubaw miałem,
Dawno się tak nie uśmiałem!

Czytany: 727 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ