>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

O młodości rozważań kilka
Coraz ciężej bez ciebie, bez wiary naiwnej
i radości. Byłaś, jak bukiecik stokrotek.
Przebrzmiałaś, niczym niemodny szlagier dyskotek.
Duszę karmię skrawkami ciebie, niecierpliwej.

A każda drobina cieszy, choć to tylko chwila,
wspomniane frazy, niczym promyki na zmroczu.
Mienią się refleksem najdroższego klejnotu,
kilka lśnień, by ulecieć na skrzydłach motyla.

Chadzam częściej z wycieczką w albumy stare.
Chłód ścina mowę w milczenie przed krzykiem,
więc zaciągam spory haust odwagi na miarę

by przekroczyć spokojnie bramę spiętą portykiem,
w liliowo - jesienne ogrody całe we wrzosach.
Tam jeszcze kwitną róże... lecz... siwieją włosy!



Czytany: 1300 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ