>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

"Nicość"
Oczy Twoje we mnie wpatrzone,

Uczucia nasze odwzajemnione.

Zdarzenia nocy nie zamierzone,

Myśli moje haniebnie zawiedzione.



Żałuję, że stałam naga przed ołtarzem,

Godna jedynie strącenia do piekła,

Nikczemnej skazy z pamięci nie wymarzę,

Ma kruchość, niewinność tej nocy uciekła.



Chęć zepchnięcia ciała do wrednej czeluści,

Ucieczki przed Tobą, przed Twą obecnością.

Ma dusza uśmiechu do siebie nie wpuści,

Noc jest ciemnością, jako dzień szarością.



Płatkiem śniegu być i topić się na słońcu,

Kwiatem więdnącym bez kropelki wody.

Spaloną- popioły pozostaną na końcu.

Solą w mych ranach cukier dla osłody.



Nie istnieje już radość wstania o poranku,

Nie istnieje cierpienie wstydu bolesnego.

Ani przebudzenie wśród drzew na ganku,

Ani złość wydarzenia zbyt wczesnego.



Zamknąć się niczym księga zakończona

Odejść niczym duch uchodzący z ciała.

Zastygnąć jako posąg – bez skazy- niewzruszona.

Taki los moja niemoc niestety wybrała.



Myśli moje haniebnie zawiedzione.

Zdarzenia nocy nie zamierzone.

Uczucia nasze odwzajemnione.

Oczy Twoje we mnie wpatrzone.

Czytany: 547 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ