>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Pure Poison
Musisz mi wybaczyć zbytnią niecierpliwość,
kiedyś nie szalałam jak wiosenna burza.
Dziś za nutę serca, (bo uczucia mało)
siebie oddam, kiedy ambrą mnie odurzysz.

Daremnie korzennym zapachem poskromiasz,
gdy wzrokiem figlarnym ogarniam flakonik,
finezja zapachu świadomość omamia,
juz skronie pulsują - nie oddam cię za nic.

Aromat na szyi, ramionach i piersiach,
esencją "pure poison" zaciągam się chciwie.
Ty dla mnie ostatnim a ja będę pierwszą,
pochwyć mnie w ramiona i z lubością uwiedź.

W wyciągu z magnolii już cała skąpana,
świadomość zanikła a wraz z nią obawy.
nic się tak nie liczy jak chęć rozkochania,
oddaję nadgarstek, bo wszedłeś mi w nawyk.

-A.G./07.10.09/Paris


http://pl.netlog.com/annasoukane

Czytany: 748 razy


=>

Najnowsze







Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ