>> Najnowsze  >> Autorzy  >> Użytkownicy  >> Zaloguj 

Zejść z drogi

Gdzie czas nas wiedzie poprzez przestrzeń
którą rozwijasz idąc obok
niespodziewaną jak powietrze
gdy zmienia się w pierzasty obłok
gdzie nas zatrzyma na tej drodze
czasu nieciągłość znakiem krzyża
w uświadomieniu a nie trwodze
że do rozstania już się zbliżam
kamień położę na swym miejscu
skąd go zabrałem przed latami
na węgieł i będziemy sami
przez chwilę wieczność coraz bliżej
na wodzie ślady bose stopy
boskie czy ludzkie czy do ciebie
ktoś szedł przez głębie przez potopy
ciągnąc za sobą świat po niebie
czym ja chciał wtedy czas zatrzymać
po narodzeniu w mai krasie
jak rybak w przyszłość sieć zarzucić
by mieć to wszystko co mieć da się
mam tylko ciebie ponad fale
naprzeciw lądom i wyrokom
odpycham wiosłem świat wytrwale
bezczelnie patrząc w losu oko
aż zamknie się na końcu drogi
ja oczy zamknę ty zaśpiewasz
nie będzie pytań teologii
spokój i cisza w naszych drzewach


Czytany: 540 razy


=>

Najnowsze





Top czytanych


























Top Autorzy


























Top Użytkownicy


























Używamy plików cookies, aby ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. co to są pliki cookie? . WIEM, ZAMKNIJ